Pierwszy śnieg
–
Pierwszy śnieg
Urzekający, mroźny czar rzucały wirujące drobiny bieli
wszystko na horyzoncie zdawało się lekko drżeć,
wycofywać za migotliwą przesłonę płatków
prószących z niskich chmur, wirujących wokół siebie
i opadających ukośnie, choć wiatr już przycichł
przenikliwy dotyk maleńkich lodowych kruszyn parzył
w żyłach zapulsowało mi płynne światło
a przez całe ciało przepłynęła fala tętniącego blasku
–