Poranne panny
Poranne panny
Po rosie, po porannej tańczą zwiewne panny:
Południce, boginki, nimfy, dziwożony
Muskają w tańcu chmury, plączą drzew korony,
Strząsają z sosny szyszki, igiełki z modrzewia,
Chichotem budzą słońce, które słodko ziewa,
Pantofelki z safianu zgubiły gdzieś w trawie,
Rozgrzanymi stopami depczą lilie w stawie,
Zrywają w locie jaskry, wplatają we włosy,
Ze skowronkiem śpiewają wtórem na dwa głosy.
Zwabiły leśne echo z dziupli, gdzie śpi sowa,
Tańczy z nimi ochoczo, pieśni mnoży słowa.
Pląsają tak radośnie po łące niczyjej,
Zanim słońce łapczywie ranną rosę spije…
–