Po burzy
–
Po burzy
Po burzy Adriatyk zatonął w seledynie
Znak, że lato upalne już niedługo minie
Szarobure obłoki kąpią się w zieleni
Słonawymi kroplami zalewają ziemię
Wiatr znienacka rozgonił mewy rozkrzyczane
Noc całą hulał, świstał, ucichł tuż nad ranem
Smak chłodu musnął usta niespodzianym dreszczem
Zamgliła się po brzegi migotliwa przestrzeń
Zamykam rozdział pełen upalnych pamiątek
Bo to jesień już czeka tuż za horyzontem
–